„Przygody Alicji w Krainie Czarów”
Trzepotanie nietoperza!
Ciekawe, do czego zmierza!
Mknie po niebie ponad światem
jak taca, niosąc herbatę.
Lewis Carroll, tłum. Maciej Słomczyński.

„Alice’s Adventures in Wonderland”
Twinkle, twinkle, little bat!
How I wonder what you’re at!
Up above the world you fly,
Like a tea-tray in the sky.
Lewis Carroll

Wiersz dla dzieci – Nietoperze
Śpi nietoperz w dzień, nie w nocy.
Nietoperza sen jest mocny.
Śpi w podziemiach, lochach mrocznych,
Gdzie w dzień ciemno, tak jak w nocy…
Któż powiesił je za nogi?
Wiszą sobie teraz błogo.
Tak spędzają dzionek cały
W pieczarze, lub u powały,
Gdy się zbudzą, w nocnej ciszy
Lecą szukać polnych myszy,
A każdy z nich świetnie słyszy,
Gdzie najwięcej chciwych myszek
na chleb żytni zęby szczerzy -
Jak rakiety – nietoperze!..
Oleg Łojko (Białorusin)

Nietoperz
Za dnia nietoperz jest kuzynem myszy.
Amator starych strychów, kurzu, ciszy.
Śpi głową w dół. Śni pewnie snu negatyw.
Puls ma tak wolny, jakby żył na raty.
W nocy, w poświacie padającej z piętra
Wśród drzew kołuje jak szaleńcza pętla.
Lecz gdy nam mignie tuż przy siatkach okien,
To, co widzimy, mrozi nas swym mrokiem:
Coś jest nie tak, coś nie gra, jeśli myszy
Mogą i skrzydła mieć, i ludzkie rysy.
Teodor Roethke, tłum. Stanisław Barańczak

The Bat
By day the bat is cousin to the mouse.
He likes the attic of an aging house.
His fingers make a hat about his head.
His pulse beat is so slow we think him dead.
He loops in crazy figures half the night
Among the trees that face the corner light.
But when he brushes up against a screen,
We are afraid of what our eyes have seen:
For something is amiss or out of place
When mice with wing can wear a human face.
Theodore Roethke

Kot
kot to dziwne zwierzę
rozmawia z duchami
bawi się czarami
ale ja w to nie wierzę!
byłam kotem
w zeszłą sobotę
i nie widziałam ducha
i czar mnie nie posłuchał
tylko dwa nietoperze
i jedna mucha
umiałam tylko skakać
drapać
i mruczeć ci do ucha
Zofia Beszczyńska

Mysz i nietoperz
Nie każdy przyrodniczym zjawiskom dowierza.
Mała myszka ujrzała w nocy nietoperza;
Ze strachu więc do nory fiknęła koziołka
Wołając: „Mamo, mamo, widziałam aniołka!”
Jan Brzechwa

Tango: „Nietoperze”
Gdy już noc odetchnie szerzej, ponad dachy, ponad wieże lecą czarne nietoperze w nieprzejrzaną mgłę i na złość wszelkiemu lichu, gdzieś po ciemku, gdzieś na strychu wywołują wciąż po cichu swoje czary złe.
Unikając ludzkich sideł, na bezszumnych błonach skrzydeł lecą w mrok na kształt straszydeł, w księżycowy mrok i znikają w nocnej ciszy, ni to ptak, ni to myszy, gdzie już nikt ich nie dosłyszy, gdzie nie dojrzy wzrok.
Refren:
Jak nietoperze mamy słodkie sekrety, jak nietoperze słuchamy wielkomiejskich ech, w nocnej dziwnej atmosferze, gdzie rozkoszy księżyc strzeże, krążą ludzie nietoperze, pijąc słodki grzech.
słowa: Jan Brzechwa

Noc Umiera
Ale tylko nastraszył nas gacek
i zapiszczał, i śmignął, i zginął,
a w pokojach z przewróconych flaszek
krwią bydlęcą pachniało wino (…)
Konstanty Ildefons Gałczyński

Melodia mgieł nocnych
Nietoperza ścigajmy, co po cichu tak leci,
jak my same, i w nikłe oplatajmy go sieci (…)
Kazimierz Przerwa-Tetmajer

Pan Tadeusz
Szepnęły wiotkim skrzydłem niedoperze, lecą
Pod dom, gdzie szyby okien, twarze ludzi świecą;
Bliżej zaś – niedoperzów siostrzyczki, ćmy, rojem
Wiją się, przywabione białym kobiet strojem (…)
Adam Mickiewicz

Nietoperz
Gdy już zmierzch wonne olejki w tęczowe niebo wetrze,
nietoperz wylatuje ze strychu
i zaczyna mierzyć po cichy
wielkie koła tęsknoty rozlane na wietrze…
Traci ślad i zaczyna na nowo.
Cicho trzepie skrzydłem błoniastem
i mierzy, i mierzy do świtu
koła wieczornych tęsknot wiszących nad miastem
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Nietoperz
W rozstępach lipy i na szczeblach sosny
zasiadły gwiazdki jak złote kanarki -
Więc i nietoperz, geometra nocy,
kreśli już koło nad pobladłym parkiem.
Wraca, by sprawdzić, jak wielkie jest koło -
(pluszcząc łagodnie skrzydła z aksamitu).
Traci kierunek. Zaczyna na nowo.
Jeszcze. I jeszcze. I tak aż do świtu.
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Książę nocy
Książę nocy
w starym zamku mieszka
lubi w baszcie
pod sufitem nocować
wylatuje na łowy o zmierzchu
na motyle nocne polować.
Dźwięki wychwytuje
cichutkie
bo ma bardzo czułe radary.
Szare ćmy tak mu łatwo
nie umkną -
umie robić dokładne namiary.
Kiedy gwiazdy zbledną
i zgasną, gdy zapieje kogut
o poranku,
Nocny Książę powraca
do baszty
na spoczynek
do swojego zamku.
H. A. Cenarska – Biuletyn CIC nr 7, 1990 r.

Kiedy stróż nocy, księżyc pyzaty
wychodzi sprawdzić czy gwiazd roje
tkwią w miejscach znaczonych odwiecznie
Daje się słyszeć szmer, co w nocnej toni
ginie po chwili stłumiony oddechem.
Woła go jeszcze oddechem podszyta
pieśń smutnej sowy i plusk wody,
której toń spokojną zmącił czart jakiś.
Nie wiedzieć czemu noc tę i miejsce
wybrał dziś szatan, by swych żołnierzy
do lotu ćwiczyć.
A oni potulnie wirują w tańcu,
co stać się może diabelską mocą
i nieśmiertelnie krążą nad głową
formują szyki, staczają wojny.
Trzask ich nie płoszy, tych widzących nocą
żyjących mrokiem, odzianych w niepokój.
Tylko błysk światła rani boleśnie
jest niczym celne trafiająca strzała.
Dlatego strzegą się strasznego blasku
i z pierwszym promieniem znikają cicho.
W jakiej krainie sen spędzają…? nie wiem?!
Czy na poduszce z mchu składają głowy?
Czy też utulone w miękkość liści wiotkich
trwają tak czujne i niezauważone?
Agnieszka Adamus – Poznań, 1997 r.

Gdy już noc odetchnie szerzej
ponad dachy ponad wieże
lecą czarne nietoperze w nieprzejrzaną mgłę.
I na złość wszelkiemu lichu
gdzieś po ciemku gdzieś na strychu
wywołują wciąż po cichu swoje czary złe.
Ref.:
Jak nietoperze mamy nocne sekrety
jak nietoperze słuchamy wielkomiejskich ech.
W nocy w dziwnej atmosferze gdzie rozkoszy
księżyc strzeże krążą ludzie nietoperze
pijąc słodki grzech.
Unikając ludzkich sideł
na bezszumnych błonach skrzydeł
lecą w mrok na kształt straszydeł w księżycowy mrok.
I znikają w nocnej ciszy
ni to ptaki ni to myszy
gdzie już nikt ich nie dosłyszy gdzie nie dojrzy wzrok.
Ref.:
Jak nietoperze mamy nocne sekrety
jak nietoperze słuchamy wielkomiejskich ech.
W nocy w dziwnej atmosferze gdzie rozkoszy
księżyc strzeże krążą ludzie nietoperze
pijąc słodki grzech.
Cinq G. tekst piosenki